Obrzucanie wyzwiskami, kłótnie, bójki czy znęcanie się nad kolegami coraz częściej zdarzają się na korytarzach szkolnych i podwórkach. To dla młodych ludzi często sposób na zwrócenie na siebie uwagi czy odreagowanie stresu. Choć o tym zjawisku i jego przyczynach mówi się często, poziom agresji szczególnie wśród młodzieży nieustannie rośnie.
Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2011 r. tylko w szkołach doszło do 28 tys. przestępstw. To o prawie 2 tys. więcej niż rok wcześniej. W ciągu ostatnich dwóch lat niemal o połowę wzrosła też liczba bójek i pobić. Ich sprawcy są coraz młodsi i coraz bardziej agresywni.
Skąd się bierze tyle agresji?
Agresywne zachowania nastolatków to często reakcja
obronna lub sposób na to, by nie okazać niepewności czy słabości. Sprzyjająca jest również panująca w dzisiejszym świecie atmosfera rywalizacji. – Chcemy być lepsi od innych, mieć silną
pozycję w grupie. To dotyczy także młodych ludzi, którzy często właśnie za
pomocą agresji próbują udowodnić kolegom swoją wartość i pokazać, że są od nich
silniejsi, a więc lepsi –
komentuje Luiza Kalupa z Wyższej Szkoły Edukacji Integracyjnej i
Interkulturowej w Poznaniu. – Dotyczy to
zwłaszcza tych osób, które w rzeczywistości mają bardzo niskie poczucie własnej
wartości, nie wierzą w siebie i swoje umiejętności, ale na zewnątrz starają się
to zamaskować. Agresja wydaje im się
najłatwiejszym sposobem – dodaje.
Bardzo istotnym czynnikiem wpływającym na wzrost agresji są media. Brutalne filmy i gry
komputerowe powodują narastanie negatywnych emocji oraz zachęcają do
naśladowania przez młodzież pokazywanych w nich agresywnych zachowań. Niebezpieczne
jest też to, że często oglądane sceny przemocy przyczyniają się do swego rodzaju znieczulenia na tego typu zachowania i powodują, że wśród młodych ludzi panuje
pewne przyzwolenie dla agresji i przeświadczenie, że jest ona powszechnie
dozwolona.
Często jednak agresywne zachowania są w rzeczywistości wołaniem o uwagę. – Kiedy dziecko nie radzi sobie z problemami, a jednocześnie nie wie, jak zwrócić się po pomoc do rodzica czy nauczyciela, próbuje w ten sposób zwrócić na siebie uwagę. Łatwiej jest mu popchnąć czy obrazić kolegę, niż przyznać się przed samym sobą i innymi, że ma problemy – mówi Luiza Kalupa z poznańskiej WSEIiI.
Poskromić złość
Coraz częściej rodzice i pedagodzy nie są w stanie poradzić sobie z rosnącą w dzieciach i młodzieży agresją bez dodatkowego wsparcia. Kolejne zakazy i nakazy czy też kary nie zawsze są skuteczne. Jak więc w inny sposób opanować agresywne zachowania nastolatków? Czy można im przeciwdziałać? Między innymi na te pytania będą starali się znaleźć odpowiedź uczestnicy Ogólnopolskiej Konferencji Metodycznej „Niedostosowana młodzież czy niedostosowany świat?”, która odbędzie się 29 października w Poznaniu.
– Celem organizowanej przez nas konferencji jest rozpowszechnianie wiedzy na temat przyczyn agresywnych zachowań wśród dzieci i młodzieży – mówi Luiza Kalupa z WSEIiI, będącej organizatorem wydarzenia. – Chcemy zwrócić uwagę na eskalację tego zjawiska, a także przedstawić nowe metody zapobiegania zaburzeniom wychowawczym oaz patologiom, w szczególności w środowisku szkolnym. Liczymy na to, że to wydarzenie przyczyni się także do dyskusji na temat niebezpiecznych uzależnień powodujących wzrost poziomu agresji wśród młodych ludzi, jakimi są gry komputerowe – dodaje.
Agresywne zachowania młodzieży często nie są przejawem
złej woli, a niedoskonałym sposobem na wyrażenie emocji i potrzeby akceptacji.
Ważne jest, by rozmawaić o tym problemie oraz szukać sposobu na pokazanie
młodym ludziom, że agresja nie jest sposobem rozwiązywania ich problemów.