Wyprawy po wiedzę
Wakacje,
oprócz leniuchowania,
nieodzownie kojarzą się nam z wyjazdami.
Z jednej strony to forma wypoczynku,
ale z drugiej także sposób na zdobywanie nowej,
praktycznej wiedzy.
Podczas podróży ciekawość małych odkrywców jest niezwykle wzmożona,
co sprzyja lepszemu przyswajaniu i zapamiętywaniu informacji.
Dzięki nim dzieci poznają miejsca,
obiekty,
wydarzenia i postaci,
o których uczą się w szkole.
Mają okazję skonfrontować wyobrażenia z rzeczywistością,
a oprócz tego dowiedzieć się wiele więcej u źródeł.
Wciągnięte w wir przygody dzieci,
chłoną wówczas wiedzę lepiej niż kiedykolwiek.
Wybierając się z pociechami na wakacje,
warto wcześniej zebrać informacje dotyczące atrakcji,
jakie można podziwiać w danym miejscu,
zabytków,
architektury,
historii,
klimatu i przyrody.
Oprócz kąpieli w morzu czy relaksu na plaży,
dobrze jest poświęcić trochę czasu na przekazywanie dzieciom wiedzy dotyczącej danego miejsca,
ponieważ mają one szansę zapamiętać więcej niż podczas wykładów w sali lekcyjnej.
Edukacyjną wartość mają nie tylko dalekie podróże.
Także wyjazdy poza miasto,
„na łono natury”,
mogą być świetną okazją do nauki.
- Rowerowa wycieczka do lasu stanowi nieprzebraną kopalnię wiedzy z zakresu przyrody.
To idealna okazja do poznania ogromnej ilości gatunków drzew,
roślin czy owoców leśnych.
Warto pokazywać je dzieciom i wyjaśniać niektóre zjawiska.
Inspiracji proponuję szukać na przykład w szkolnych podręcznikach przewodnikach metodycznych.
Takie praktyczne lekcje są szczególnie ważne w przypadku dzieci,
które od urodzenia mieszkają w miastach i nie mają na co dzień kontaktu z przyrodą.
Jest to doskonała okazja,
aby zobaczyć na żywo to o czym uczyły się z podręcznika na lekcjach w klasie – mówi Ewa Frąckowiak,
nauczycielka przyrody i ekspert Wydawnictwa Klett,
drugiego pod względem wielkości wydawcy edukacyjnego w Europie.
Podczas takich wypraw z pomocą rodzicom przychodzą także nowoczesne technologie,
np.
aplikacje mobilne na smartfony.
Przykładowo aplikacja Leafsnap,
dedykowana dla iPhone’ów i iPadów,
umożliwia rozpoznawanie drzew po zdjęciu liścia,
zrobionego za pomocą tych urządzeń,
a Google Sky Map,
czyli wirtualne planetarium,
po nakierowaniu telefonu w danym kierunku,
wyświetla obraz gwiazd,
które znajdują się w tym miejscu na niebie oraz dane ich dotyczące.
Miasto kopalnią wiedzy
Również „miejskie” wycieczki tematyczne z pewnością zaabsorbują uwagę
naszych pociech.
Możliwości mamy mnóstwo.
- W ramach lekcji przyrody w praktyce,
możemy je zabrać do ogrodu zoologicznego.
To wspaniała forma kształcenia poprzez fizyczne obcowanie również z
najbardziej egzotycznymi zwierzętami,
ale także doskonała zabawa,
na dodatek nie wymagająca dużych nakładów finansowych.
Godne polecenia są także różnego rodzaju ogrody botaniczne,
parki czy arboreta,
gdzie najmłodsi mogą podziwiać rośliny z najodleglejszych zakątków
ziemi.
Wycieczka do oceanarium zadowoli z pewnością wszystkie dzieci
niezależnie od wieku.– mówi Ewa Frąckowiak,
nauczycielka przyrody i ekspert Wydawnictwa Klett.
W ostatnim czasie dość dużym zainteresowaniem cieszą się także
wszelakie centra nauki,
w których młodzi ludzie mogą podziwiać projekty interaktywne oraz
wiele najnowszych wystaw z całego świata i brać udział w
doświadczeniach.
W formie zabawy,
w sposób prosty i czytelny objaśniany jest im otaczający nas świat.
Najlepsza forma nauki to ta w praktyce,
gdy można czegoś dotknąć,
zobaczyć,
spróbować.
Warto więc wykorzystać wakacyjne wyjazdy,
aby oprócz odpoczynku i zabawy,
rozbudzić w dzieciach ciekawość świata.