Uczestnicy Letniej Szkoły Fizyki UW odebrali dyplomy

"Odpowiadając na postulaty młodzieży w tym roku skoncentrowaliśmy się na przykład na energetyce jądrowej i mechanice kwantowej. Wprowadziliśmy też na wniosek uczniów internetową rejestrację zgłoszeń, a z własnej inicjatywy zorganizowaliśmy jednego dnia piknik z pokazami doświadczeń, w którym wzięli udział nie tylko nasi słuchacze, ale ich nauczyciele i rodzice" - dodaje.

Zdaniem Drabińskiej, praca z młodzieżą, która interesuję się nauką, chce zdobywać wiedzę, nabierać nowych doświadczeń jest bardzo wdzięcznym zajęciem. "Będziemy ją kontynuować. Zwłaszcza, że mamy jak zawsze zapewnioną pomoc ze strony Biura Edukacji miasta, władz wydziału i wsparcie w postaci dotacji unijnych na promocję i upowszechnianie nauki" - zaznacza.

Podczas uroczystości zakończenia Szkoły odbył się wykład prof. Zygmunta Szeflińskiego z Instytutu Fizyki Doświadczalnej UW na temat zastosowania skanerów tomografii pozytonowej PET do diagnostyki nowotworów oraz wykorzystania przyspieszanych w synchrotronach wiązek protonów i ciężkich jonów w terapii nowotworów.

Naukowiec zaprezentował też krótko nowy kierunek studiów "Zastosowania fizyki w biologii i medycynie" oraz specjalność "Fizyka medyczna".

W trakcie piątkowego spotkania wręczono również nagrody w konkursie na najciekawszy pokaz fizyczny "Interesująca fizyka". W zawodach mogły rywalizować pojedyncze osoby oraz zespoły dwuosobowe.

Pierwsze miejsce zdobył Dominik Kuryga za zaprezentowanie bezprzewodowego przesyłania energii. Drugie miejsce przypadło Mateuszowi Pniewskiemu oraz Stefanowi Dunin-Holeckiemu za pokaz zatytułowany "Właściwości cieczy". Trzecią lokatę zajęli Kamil Frydlewicz i Grzegorz Pietrzak za pokaz "Wzmacniacz rzutu kulki". Komisja konkursowa wyróżniła także pokaz Joanny Boulonge "Jak zrobić sobie trochę prądu" (w roli przewodników prądu wystąpiły różne owoce).