Wielkie możliwości w małym świecie

Często mówi się, że osoby z mniejszych miejscowości mają utrudniony start w dorosłe życie. Nie zawsze mają dostęp do tego co ich rówieśnicy w większych miastach. Nie zawsze zgadza się potencjał szkół, diametralnie inna okazuje się być ilość ofert pracy, a pomoc i wsparcie wydają się znikome. Czy w tej sytuacji osoby, które decydują się na naukę w mniejszych miejscowościach, są z góry skazane na niepowodzenie?

Dylemat związany z wyjazdem do innego miasta pojawia się w momencie wyboru liceum. Nie wszyscy decydują się opuścić rodzime strony i wyjechać do miasta. Młodzi ludzie często zostają w miejscowym liceum i tam zdają maturę. Czy zatem takie liceum jest gorsze od szkół w większych miastach?

Ocenianie możliwości szkoły oraz wartości prezentowanych przez jej uczniów biorąc pod uwagę pochodzenie jest nieobiektywne i bezpodstawne. Wiele osób z mniejszych miejscowości rozpoczyna studia i radzi sobie na ich bardzo dobrze. Szkoły średnie starają się zorganizować swoim uczniom jak najlepsze warunki do nauki i rozwoju. Przykładem mogą być szkoły w Zgierzu czy w Brzezinach, które odwiedzili studenci Uniwersytetu Łódzkiego z projektem Start w karierę.

Uczniowie mogli porozmawiać ze studentami o planowaniu swojej kariery, a także wziąć udział w specjalnych warsztatach, które miały zwiększyć ich świadomość. Podobne zajęcia przeprowadzane były w największych liceach w Łodzi. Studenci z projektem Start w karierę odwiedzili również inne mniejsze miejscowości.

Jak widać, dyskryminowanie mniejszych miejscowości nie ma podstaw, ponieważ program nauczania jest wszędzie ten sam. To, w jaki sposób młodzi ludzie będą planować swój rozwój i ścieżkę kariery, zależy w głównej mierze od nich samych i od ludzi, których spotkają na swojej drodze: nauczycieli, wychowawców. Nie ważne jest tu miejsce zamieszkania czy pochodzenia. Zaangażowanie i chęć rozwoju nijak mają się bowiem do ilości mieszkańców danego miasta. 

Więcej na temat projektu:

https://www.facebook.com/startwkariere