Rodzinne historie, stare zdjęcia i odkrywanie losów przodków – właśnie wokół tego kręci się 5. edycja konkursu „Bez korzeni nie zakwitniesz. Moja Wielka i Mała Ojczyzna”. Uczniowie szkół podstawowych ponownie dostaną szansę, by stworzyć własne drzewa genealogiczne, a przy okazji wciągnąć w projekt swoich najbliższych. To zadanie, które potrafi zamienić domowe rozmowy w prawdziwą przygodę z historią.
Celem konkursu jest przede wszystkim zachęcenie młodych ludzi do spojrzenia na własną rodzinę trochę inaczej – nie tylko jako codziennych towarzyszy życia, ale też część większej opowieści, której korzenie sięgają czasem bardzo daleko. Uczestnicy szukają dokumentów, zdjęć, a nawet zapomnianych pamiątek z domowych szuflad. Efektem ma być projekt edukacyjny z drzewem genealogicznym, ale sam proces jest często ciekawszy niż końcowy efekt.
Organizatorzy konkursu podkreślają, że chodzi o coś więcej niż tylko kreatywną pracę. To okazja do budowania więzi rodzinnych i odkrywania wspólnego dziedzictwa. Młodzi uczestnicy uczą się, jak zachować pamiątki czy dokumenty, a przy okazji poznają historie miejsc, w których mieszkają. Można więc powiedzieć, że to podróż od prywatnych losów rodziny do większej opowieści o regionie i całym kraju.
W tym roku wprowadzono nowość – etap szkolny. Od 9 do 16 marca 2026 r. uczniowie będą prezentować swoje projekty przed szkolnymi komisjami. Dopiero najlepsze prace trafią dalej – do etapu wojewódzkiego, który odbędzie się między 17 a 24 marca. Zgłoszenia będą przyjmowane online, przez specjalny formularz na stronie konkursu.
Choć głównym elementem jest drzewo genealogiczne, uczestnicy mają sporą swobodę. W poprzednich edycjach powstawały m.in.:
cyfrowe drzewa z elementami multimedialnymi,
podcasty nagrywane wspólnie z dziadkami,
krótkie filmy dokumentalne,
ożywione fotografie.
Takie formy pokazują, że genealogia wcale nie musi być nudna, a technologia świetnie sprawdza się w łączeniu przeszłości z teraźniejszością.
Zainteresowanie konkursem rośnie z roku na rok. W czwartej edycji, zakończonej w maju 2025 r., spłynęło aż 684 prac z 370 szkół podstawowych. To rekordowy wynik, który pokazuje, że młodzi naprawdę wciągają się w odkrywanie historii rodzinnych. Organizatorzy zwracają uwagę, że właśnie w takich momentach rodzi się pasja do genealogii, która może zostać z uczestnikami na długo.
Konkurs to także pole do działania dla szkół. Projekty mogą być wykorzystane podczas zajęć edukacyjnych, a nauczyciele mają okazję sięgnąć po nowe narzędzia – od prezentacji multimedialnych po Zintegrowaną Platformę Edukacyjną. W ten sposób genealogia staje się tematem nie tylko domowych rozmów, ale też lekcji, na których uczniowie mogą rozwijać swoje cyfrowe umiejętności.
Konkurs to wspólne przedsięwzięcie Archiwów Państwowych i Ministerstwa Edukacji Narodowej. Nad tegoroczną, piątą edycją, czuwają Archiwum Państwowe w Białymstoku oraz Archiwum Państwowe w Suwałkach. Instytucje te od lat promują budowanie rodzinnych archiwów i pokazują, że historia może zaczynać się w... pudełku po butach ze starymi zdjęciami.
Udział w konkursie to nie tylko szansa na nagrody czy wyróżnienia. To przede wszystkim okazja do spędzenia czasu z bliskimi i poznania historii, o której często nie mówi się na co dzień. Dla wielu uczniów to także pierwszy kontakt z archiwami i poszukiwaniami genealogicznymi, które potrafią wciągnąć jak najlepszy serial.
„Bez korzeni nie zakwitniesz” to konkurs, który pokazuje, że historia nie musi być nudną datą w podręczniku. Może być własnym albumem rodzinnym, rozmową z dziadkami czy odkryciem, że mała miejscowość, z której ktoś pochodzi, kryje w sobie niejedną fascynującą opowieść. Dla uczniów to możliwość zdobycia doświadczenia, które wykracza poza szkolne zadania, i nauka, że każdy z nas jest częścią większej historii.