Głośny w ostatnich miesiącach kryzys w służbie zdrowia nie przestraszył kandydatów na studia medyczne. Świadczy o tym oblężenie, jakie przeżywa obecnie warszawska Akademia Medyczna. O jedno miejsce na niektórych specjalnościach ubiega się tu prawie 20 kandydatów.
Osoby, które jeszcze nie zgłosiły udziału w rekrutacji, powinny się spieszyć – rejestracja kandydatów w Akademii potrwa już tylko do piątku, 21 lipca.
– Studia w warszawskiej Akademii Medycznej, pomimo kryzysu w służbie zdrowia, cieszą się ogromną popularnością wśród tegorocznych maturzystów – twierdzi Grzegorz Lisicki, rzecznik AM. – Dotychczas zarejestrowało się u nas ponad 8 tys. osób, a więc o ponad 2 tys. więcej niż przed rokiem.
Tradycyjnie już jednym z najpopularniejszych jest kierunek lekarski, który wybrało dotychczas 2 100 kandydatów. Uczelnia przygotowała dla nich 350 miejsc, co oznacza, że o jeden indeks ubiegać się będzie co najmniej 6 kandydatów.
Dużą popularnością cieszy się kierunek lekarsko-dentystyczny, na który kandyduje blisko 900 osób, co daje około 10 kandydatów na jedno miejsce.
Jednak absolutnym hitem tegorocznej rekrutacji jest fizjoterapia, w przypadku której o 100 miejsc walczy już prawie 20 razy więcej kandydatów. Ten kierunek z każdym rokiem cieszy się coraz większą popularnością – dla porównania w zeszłym roku o jeden indeks na fizjoterapii ubiegało się „tylko” 16 kandydatów. Skąd taka popularność tego kierunku?
– Nasze społeczeństwo szybko się starzeje – tłumaczy Grzegorz Lisicki. – Mamy zatem coraz większe zapotrzebowanie na rehabilitantów i specjalistów dbających o nasze narządy ruchu. Nie bez znaczenia jest również fakt, że coraz więcej osób spędza aktywnie czas. Wiąże się to z urazami, kontuzjami i koniecznością późniejszej rehabilitacji. Absolwenci tego kierunku mogą także pracować w ośrodkach i gabinetach odnowy biologicznej, gabinetach masażu, terapii manualnej i usprawniania, a także w centrach fitness.
Dużym powodzeniem cieszy się także kierunek farmaceutyczny, na którym chce studiować blisko 1 100 osób. Uczelnia przygotowała dla nich 150 miejsc.
Osoby, które rozważają rozpoczęcie studiów medycznych w AM, powinny szybko podjąć decyzję. Uczelnia przyjmuje bowiem zgłoszenia kandydatów już tylko do piątku, 21 lipca.
W tym roku obowiązkowa jest rejestracja internetowa. Aby pomóc kandydatom, którzy nie mają dostępu do sieci, uczelnia udostępniła kilka stanowisk komputerowych w gmachu rektoratu przy ul. Żwirki i Wigury. Można z nich korzystać w godzinach otwarcia budynku.
Akademia spodziewa się, że nie wszystkie kierunki studiów zostaną obsadzone w pierwszej turze rekrutacji. Dodatkowy nabór potrzebny będzie najprawdopodobniej w przypadku pielęgniarstwa i położnictwa. – Nic dziwnego – komentuje rzecznik AM. – Kandydatów odstrasza kiepska perspektywa zawodowa po ukończeniu studiów, a więc niskie pensje w kraju lub szukanie pracy poza jego granicami.
W porównaniu z zeszłym rokiem wzrosła liczba kandydatów na studia w AM. W 2005 r. o jedno miejsce na kierunku lekarskim ubiegało się 3,2 kandydata, na kierunku lekarsko-dentystycznym – 3,5, na farmacji – 3,9, fizjoterapii – 16, a na pielęgniarstwie i położnictwie – 1,5 kandydata na jedno miejsce.